Moje niemowlę nie chce jeść!
Tak się starałaś, tak wymyślałaś co by podać maluchowi na obiad. Kupiłaś eko kaszę, eko warzywa i jajka z wolnego wybiegu. Obierałaś, gotowałaś, podałaś…
A bobas zjadł dwie łyżeczki i ani myśli jeść więcej.
Ręce Ci opadły, bo dziecko koleżanki, które jest w tym samym wieku zjada całe 200 mililitrów zupki, a czasami to jeszcze wykazuje chęci na więcej. Próbujesz podstępem, zabawą, prośbą podać swojemu smykowi jeszcze chociaż kilka łyżeczek, ale kończy się to zazwyczaj płaczem. Dziecka albo Twoim. Czemu Twoje niemowlę nie chce jeść?
Niemowlę powinno zjeść tyle ile chce
I o ile w ogóle ma ochotę. Rolą rodzica jest zadbanie o to, by dostało posiłek dobrej jakości i o w miarę stałej porze. Dziecko natomiast może zjeść tyle ile mu się podoba, czyli jedną łyżeczkę, jedną miseczkę albo nic. I wszystkie te opcje są jak najbardziej prawidłowe, pod warunkiem harmonijnego rozwoju malucha i odpowiednich dla niego przyrostów masy ciała.
“O popatrz! A tu samolocik leci!”
“Zjedz, mamusia się tak starała!”
“Czemu nie chcesz jeść? Mamie będzie przykro!”
Ja wiem, że to się ciśnie samo na usta, gdy niemowlę nie chce jeść. Nie warto jednak zmuszać dziecka do jedzenia, ani wpychać kolejnych łyżeczek odwracając jego uwagę. To szkodliwe. Maluch musi sam nauczyć się regulować swój poziom głodu i najedzenia. Jeżeli nie posiądzie tej umiejętności teraz, to prawdopodobnie nie nauczy się tego już nigdy.
Warto mieć na uwadze, że:
- do około dwunastego miesiąca życia dziecka podstawą jego diety jest wciąż mleko (mamy lub modyfikowane) i pokrywa ono mniej więcej 70% zapotrzebowania na energię i składniki odżywcze
- zapotrzebowanie dziecka na kalorie z posiłków stałych (czyli z wszystkiego co zje oprócz mleka) do pierwszego roku życia jest naprawdę niewielkie (mniej więcej 200 kcal)
Podając maluchowi więcej pokarmu niż jest w stanie zjeść możesz zniechęcić go do kolejnych posiłków i próbowania nowych produktów. Spowodujesz złe skojarzenia dotyczące pokarmu. Zamiast cieszyć się jedzeniem, maluch może zacząć się stresować i odmawiać współpracy przy posiłku. Poza tym, w przyszłości spowoduje to u niego brak umiejętności kontroli nad tym ile należy zjeść, a w konsekwencji może prowadzić do nadwagi i otyłości.
Co zrobić aby dziecko samo z siebie chciało jeść?
Zanim zrobisz cokolwiek uzbrój się w cierpliwość i postaraj się podejść do tematu rozszerzania diety swobodnie i z dystansem.
- Pozwól dziecku zapoznać się z posiłkiem. Niech go obejrzy, pomaca, powącha zanim znajdzie się w jego buzi.
- Jedz razem z maluchem. Idealna jest sytuacja, w której spożywacie to samo i dziecko może sięgnąć również do Twojego talerza. Jednak nawet, gdy masz na nim zupełnie coś innego to wspólny posiłek sam w sobie jest dla dziecka zachętą do jedzenia.
- Nowości kładź na jego talerzu regularnie. Nawet jeżeli maluch ich nie tknie, to stopniowo zrozumie, że to też jest pokarm nadający się do spożycia. Bardzo dobrą praktyką jest pokazywanie dziecku jak sama jesz tę nowość i że jest ona smaczna.
- Akceptacja niektórych smaków wymaga czasu. Być może buraczki okażą się dla Twojego smyka nie do przejścia. Będzie nimi pluł, wykrzywiał się i oprotestowywał każdą ich obecność na talerzu. Nie zrażaj się. Podawaj je regularnie (ale niekoniecznie każdego dnia), aż dziecko przyzwyczai się do tego smaku (a może nawet go pokocha 🙂 ). Być może będzie to wymagało nawet kilkunastu prób, ale jest to dużo skuteczniejsza metoda niż podawanie maluchowi buraczków na siłę.
- Nie stój nad dzieckiem i nie komentuj tego jak je. Traktuj jedzenie jako normalną część dnia, nie nadawaj jej jakiegoś nadzwyczajnego charakteru. Maluchy czują nerwowość i napięcie u rodziców i nie chcą wtedy współpracować.
- Nie karz za niezjedzony posiłek, ani nie nagradzaj jeżeli dziecko zjadło tyle, ile według Ciebie powinno. To maluch decyduje jaka ilość porcji jest odpowiednia, a system kar i nagród będzie zaburzał jego odczucia.
- Podawaj posiłki regularnie o stałych porach. Obserwuj w jakich godzinach malec wykazuje największą chęć jedzenia. Czasami wystarczy inaczej rozplanować godziny karmienia, by dziecko z apetytem zabrało się za posiłek.
Mała uwaga na koniec. Jeżeli Twoje niemowlę nie chce jeść nic a nic, mimo iż wcześniej jadło z apetytem, a zmiana trwa już dłużej niż kilka dni to wybierz się do lekarza pediatry. Może się okazać, że problem ma konkretną przyczynę, na przykład niski poziom żelaza we krwi albo bolesne pleśniawki w buzi. Opowiedz lekarzowi o problemie i wspólnie poszukajcie źródła braku apetytu u dziecka.